astma oskrzelowa u dzieci forum

Astma to choroba dróg oddechowych, ograniczająca przepływ powietrza przez drogi oddechowe i powodująca ataki duszności. Astmatycy na co dzień nie mają problemów z oddychaniem. Astma wczesnodziecięca objawia się dopiero, kiedy dziecko dotknie, zje lub wprowadzi alergen drogą oddechową. spis treści. 1. Najczęstsze alergeny. naskah drama komedi 10 orang bikin ngakak. Nawet u 90 proc. dorosłych astmatyków ich chorobę można było wykryć jeszcze wtedy, kiedy chodzili do przedszkola. Opóźnienie diagnozy i zaniechanie leczenia na tym wczesnym etapie choroby to zmniejszenie szansy, że rozwój płuc będzie prawidłowy. To zaś wróży kolejne kłopoty. Wbrew pozorom astma u dzieci to częsta choroba. W Polsce choruje na nią około 5—10 proc. dzieci. Oznacza to, że jedno na 10—20 dzieci ma astmę, przy czym wiele z nich długo leczonych jest antybiotykami z powodu „nawracających infekcji dróg oddechowych”. Niepotrzebnie i ryzykownie. Na astmę częściej chorują mali mieszkańcy miast niż wsi i częściej choroba ta dopada chłopców niż dziewczynki. Niestety, z uwagi na trudności diagnostyczne u małych pacjentów, astma jest często późno rozpoznawana. To duża strata dla dzieci, bo ta choroba, nieleczona, zaburza rozwój układu oddechowego i prowadzić może do nieodwracalnych zmian. Jak tłumaczy prof. Bolesław Samoliński, z Zakładu Profilaktyki Zagrożeń Środowiskowych i Alergologii WUM wykształcenie się u dzieci właściwej liczby pęcherzyków płucnych zmniejsza w późniejszym wieku ryzyko wystąpienia astmy o ciężkim przebiegu oraz chorób współistniejących (np. przewlekłej obturacyjnej choroby płuc). Dlaczego trudno rozpoznać astmę u dzieci Nie jest prosto u przedszkolaka postawić diagnozę astmy, a to dlatego, że u małych dzieci trudno wykonać wiarygodną spirometrię. To właśnie spirometria spoczynkowa (czyli bez uprzedniego podania leków rozkurczających oskrzela) jest podstawą diagnozowania (lub wykluczenia) astmy w późniejszym wieku. Badanie to jednak wymaga dobrej współpracy pacjenta i jego umiejętności kontrolowania wdechów i wydechów. U małych dzieci jest to niemożliwe. Grono kanadyjskich ekspertów, które przygotowało wytyczne dla lekarzy ułatwiające im diagnozowanie astmy u dzieci postuluje zatem, by chorobę tę diagnozować na podstawie rzetelnie udokumentowanych objawów obturacji dróg oddechowych oraz ustępowania ich pod wpływem leków przeciwastmatycznych. Co to jest obturacja To upośledzenie przepływu powietrza w drogach oddechowych wynikające ze zmniejszenia ich drożności, co przejawia się odczuciem duszności (np. kaszlem lub świszczącym oddechem). W astmie często występuje zjawisko świszczącego wydechu, który czasami można wysłuchać jedynie za pomocą stetoskopu. Oczywiście lekarz powinien też wykluczyć inne niż astma powody obturacji dróg oddechowych. Takie objawy mogą być na przykład efektem wrodzonych wad anatomicznych czy… połknięcia przez dziecko malutkiego przedmiotu, który zamiast do żołądka, trafił do drzewa oskrzelowego. W procesie diagnostycznym lekarz uwzględnia ponadto istotne informacje o predyspozycjach dziecka. Na przykład na astmę narażone jest bardziej dziecko, u którego stwierdzono już wcześniej alergię pokarmową lub skórną (przejawiającą się na przykład atopowym zapaleniem skóry w reakcji na alergen) niż dziecko, które nie miało takich dolegliwości. Ryzyko zachorowania na astmę wzrasta też wtedy, gdy rodzic czy rodzice dziecka mają zdiagnozowaną astmę lub alergię. Czy objawem astmy u dziecka jest kaszel? Nie. Tak jest u dorosłych. Eksperci zaznaczają, że u dzieci to najczęściej stwierdzany i zgłaszany objaw obturacji, ale niejedyny. U dzieci – jak podkreślają – kaszel „nie jest swoisty dla astmy oskrzelowej”. Istotą są pojawiające się u dziecka, nawet krótkotrwałe epizody duszności. Oraz świszczący oddech”. Świszczący oddech Eksperci podkreślają, że istotnym kryterium rozpoznania astmy u dzieci, często nieuchwytnym bez dokładnego badania stetoskopem, jest świszczący oddech, przede wszystkim w fazie wydechu. Jest to również sygnał, że płuca dziecka są zagrożone. „Epizody świszczącego oddechu we wczesnym okresie życia wiążą się z pogorszeniem czynności płuc w 6. roku życia, które zazwyczaj utrzymuje się do wieku dorosłego. Mimo że u 60 proc. dzieci w wieku przedszkolnym epizody świszczącego oddechu ustępują przed ukończeniem 6. roku życia, to często utrzymują się one do wieku dorosłego lub nawracają” – czytamy w wytycznych. Nawracające infekcje dróg oddechowych u dziecka Małe dzieci dopiero kształtują swoją odporność, w związku z tym chorują zdecydowanie częściej niż dzieci w wieku szkolnym i dorośli. Jednak jeśli dziecko co i rusz boryka się z jakąś infekcją dróg oddechowych, powinno to wzbudzić czujność rodziców (i lekarza). Internista i alergolog prof. Piotr Kuna z Łódzkiego Uniwersytetu Medycznego ostrzega, że chociaż przeważająca liczba chorych na astmę zaczyna chorować na nią w pierwszych trzech latach życia, to wciąż właśnie wtedy najczęściej dochodzi do błędów diagnostycznych, a w konsekwencji – terapeutycznych. – W Polsce lekarze często rozpoznają u tych dzieci nawracające infekcje i przepisują im antybiotyki. Tylko co to za infekcje, gdzie nie ma leukocytozy, nie ma gorączki? – mówi profesor. Podkreśla, że trzeba wtedy zastanowić się, czy u dziecka nie rozwija się astma. – Jeśli tak, to tego nie leczymy antybiotykami, tylko dajemy wziewne leki. Był u mnie chłopczyk; rodzice zgłosili się do mnie, kiedy spędzał jeden tydzień w przedszkolu, a cztery – w domu, z powodu nawracających infekcji. Może nie jest teraz idealnie, ale po włączeniu leczenia wziewnymi lekami chłopiec cztery tygodnie spędza w przedszkolu, a tylko tydzień w domu – mówi lekarz. Eksperci podkreślają, że astmę trzeba leczyć – podobnie jak u dorosłych, podstawą są leki sterydowe. Nie należy się ich bać, bo dzięki nim chore na astmę dziecko może normalnie się rozwijać. Mało tego, leczona astma – choroba kojarząca się z dusznością na przykład wskutek wysiłku fizycznego – nie jest przeszkodą do uprawiania sportu, także wyczynowego! Prof. Kuna ma wśród swoich pacjentów wicemistrza świata w jednej z dyscyplin sportowych. Trafił do niego, kiedy miał 7 lat. – Wciąż przyjmuje leki na astmę, ale nie przeszkadza mu to osiągać sukcesy sportowe – mówi lekarz. Podkreśla, że w terapii astmy najistotniejsze są trzy czynniki: Przyjmowanie zaleconych leków zgodnie ze wskazaniami lekarza Nauczenie się kontrolowania swojego oddechu (dzieciom w tym celu zaleca się sporty walki, dorosłym – sporty walki lub/i jogę) Unikanie takich sytuacji, które mogą wywołać duszność (alergeny, na które uczulony jest pacjent chory na astmę, dym papierosowy, smog). Justyna Wojteczek ( Źródło: Diagnostyka i leczenie astmy u dzieci w wieku przedszkolnym. Stanowisko Canadian Thoracic Society oraz Canadian Paediatric Society, 2016, przetłumaczone i opublikowane na portalu Medycyna Praktyczna 30 maja 2016 roku Czytaj też:Kaszel i katar u dziecka? To nie musi być przeziębienie Źródło: Serwis Zdrowie PAP Wszelkie Informacje zawarte w serwisie mają charakter wyłącznie informacyjny i mają na celu polepszenie, a nie zastąpienie, kontaktu pomiędzy Użytkownikiem Serwisu a jego lekarzem. Zarówno Wydawca serwisu, jak i Autorzy tekstów nie ponoszą odpowiedzialności za jekiekolwiek efekty wywołane przetworzeniem i wykorzystaniem publikowanych treści. Artykuł poglądowy, przeznaczony dla lekarzy, poświęcony astmie oskrzelowej- jednej z najczęstszych chorób układu oddechowego u dzieci. W drugiej części omówiono podstawowe zasady różnicowania i klasyfikacji astmy oraz zalecenia odnośnie profilaktyki i leczenia astmy u U DZIECIIm młodsze dziecko, tym więcej przyczyn świszczącego oddechu. Do najważniejszych należą: mukowiscydoza, nawracające aspiracje mleka do drzewa oskrzelowego, zespół dyskinetycznych rzęsek, pierwotne niedobory odporności, wrodzone wady serca, wrodzone wady układu oddechowego, aspiracja ciała ważnym badaniem, służącym do wykluczenia alternatywnych przyczyn świszczącego oddechu u dziecka jest zdjęcie klatki piersiowej. Nie wolno zapominać o wykonywaniu próby potowej, zwłaszcza u dzieci z zaburzeniami ze strony układu pokarmowego i nieprawidłowym stanem odżywienia. Początek napadów świszczącego oddechu u dzieci poniżej 2 roku życia nie pozwala jednoznacznie rozpoznać astmy. Rozpoznanie to jest bardziej prawdopodobne przy stwierdzeniu alergii u rodziców i innych cech choroby alergicznej, np. atopowego zapalenia skóry - u dziecka. KLASYFIKACJA ASTMYWykazano, że klasyfikacja oparta na klinicznych wykładnikach ciężkości choroby koreluje z histopatologicznymi wskaźnikami zapalenia dróg oddechowych. Klasyfikacja ta opiera się na objawach klinicznych, zużyciu krótko działającego leku rozszerzającego oskrzela i obiektywnych parametrach czynności płuc. Klasyfikacja jest czterostopniowa. Stopień 1 – astma sporadyczna, stopień 2 – astma przewlekła lekka, stopień 3 – astma przewlekła umiarkowana, stopień 4 – astma przewlekła ciężka. Jeżeli chory w chwili oceny już jest leczony, klasyfikację przeprowadza się w oparciu o stosowane dotąd leczenie i aktualne objawy CHORYCHEdukacja chorych jest procesem ustawicznym. Chory powinien zaakceptować swoją chorobę, ale nie przyzwyczajać się do dolegliwości. Systematyczne leczenie przeciwzapalne w astmie pozwala zdecydowanej większości chorych na prowadzenie normalnego życia i na dowolną aktywność fizyczną. Pacjent powinien nauczyć się kontrolować swoją chorobę i doraźnie modyfikować leczenie w sytuacjach ASTMYPrzebieg astmy należy oceniać na podstawie objawów, parametrów czynności płuc i zapotrzebowania na leki. Ważną i praktycznie użyteczną metodą jest codzienny pomiar wartości EKSPOZYCJI NA CZYNNIKI RYZYKAInterwencja farmakologiczna nie wyczerpuje możliwości leczenia astmy. Należy dążyć do zapobiegania chorobie i jej zaostrzeniom. W przypadku astmy sezonowej istotne jest wykrycie alergenów, wyzwalających zaostrzenie choroby. Skórne testy i w uzasadnionych przypadkach badanie specyficznych IgE w surowicy służą do wykrycia uczulających alergenów. Program prewencji pierwotnej zakłada brak kontaktu dziecka z potencjalnie uczulającymi alergenami już w okresie praktyce próbowano stosować dietę hipoalergiczną u ciężarnych matek, ale obecnie ten sposób postępowania nie jest zalecany. Po urodzeniu dziecka najlepszym sposobem prewencji pierwotnej jest karmienie naturalne. Nie ma zgodności poglądów co do wpływu zakażeń wirusowych na rozwój astmy. Wydaje się nawet, że nawracające infekcje wirusowe, ale inne niż zakażenia dolnych dróg oddechowych, mogą chronić przed rozwojem na dym tytoniowy, zarówno w łonie matki jak i po urodzeniu, zwiększa ryzyko chorób przebiegających ze świszczącym oddechem. Cenną metodą prewencji wtórnej jest immunoterapia swoista, która może zapobiec rozwinięciu się astmy. Prewencja trzeciorzędowa polega na unikaniu alergenów pogarszających przebieg astmy, np. niektórych pokarmów, leków, alergenów wewnątrz leczeniu astmy, która jest przewlekłym schorzeniem zapalnym oskrzeli, należy przede wszystkim stosować przeciwzapalne leki kontrolujące chorobę. Do leczenia zaostrzeń choroby służą leki stosowane doraźnie. Glikokortykosteroidy są obecnie najskuteczniejszymi lekami przeciwzapalnymi w leczeniu astmy. Powodują one poprawę czynności płuc, zmniejszają nadreaktywność oskrzeli, objawy choroby oraz częstość i ciężkość zaostrzeń. Ponadto poprawiają jakość razie zaostrzenia choroby, zamiast zwiększania dawki glikokortykosteroidu wziewnego, należy dołączyć inny lek kontrolujący chorobę. Dołączenie leku z grupy długo działających beta2 – mimetyków zmniejsza objawy astmy, w tym nocne, poprawia czynność płuc i zmniejsza częstość stosowania krótko działających beta – mimetyków. Nedokromil sodu stosowany może być stosowany zapobiegawczo przed wysiłkiem fizycznym lub ekspozycją na zimne powietrze, jeżeli te czynniki są przyczyną skurczu oskrzeli. Teofilina o przedłużonym uwalnianiu stosowana przewlekle w niedużych dawkach wywiera efekt przeciwzapalny. Ze względu na możliwość działań ubocznych, leczenie teofiliną powinno być nadzorowane przez okresowy pomiar stężenia leku we krwi. Rola leków przeciwleukotrienowych jest przedmiotem badań. U niektórych chorych dołączenie leku przeciwleukotrienowego pozwoliło na zmniejszenie dawki wziewnego glikokortykosteroidu. Wygodna i w pełni akceptowana, zwłaszcza przez dzieci, jest doustna forma tego leku. Leki przeciwhistaminowe mogą wywierać korzystny wpływ u pacjentów z astmą i towarzyszącym nieżytem nosa. Immunoterapia swoista jest skuteczną metodą leczenia chorych na astmę, lecz decyzję o podjęciu tej formy leczenia powinien podjąć doświadczony stosowane doraźnie w leczeniu astmy powodują szybkie ustąpienie duszności. Do tej grupy leków należą: szybko działające beta2 – mimetyki wziewne, leki przeciwcholinergiczne, teofilina krótkodziałająca, a także doustne w leczeniu astmy jest leczenie stopniowe. Po osiągnięciu i utrzymaniu kontroli astmy przez co najmniej 3 miesiące należy spróbować zmniejszyć intensywność leczenia aż do ustalenia minimalnego zapotrzebowania na leki kontrolujące chorobę. U większości chorych na astmę sporadyczną, zaleca się stosować jedynie szybko działający beta2 – mimetyk wziewny. Astma przewlekła w postaciach: lekkiej, umiarkowanej i ciężkiej, wymaga codziennego stosowania glikokortykosteroidu wziewnie we właściwych dawkach. Glikokortykosteroid powinien być podawany z beta2 – mimetykiem długo rozszerzającym oskrzela, ze względu na korzystny wzajemny patomechanizm tych leków i kliniczną synergię działania w farmakoterapii astmy u dzieci zasadniczo nie różnią się od obowiązujących u dorosłych. U dzieci z rozpoznaną astmą należy wcześnie włączyć leczenie przeciwzapalne (glikokortykosteroidy wziewnie), dla osiągnięcia dobrej kontroli astmy. Kromony nie nadają się do tego celu. Ważnym zagadnieniem jest wybór odpowiedniego sposobu podawania dziecku leku. Najmłodszym dzieciom z astmą leki wziewne powinny być podawane przez tubę lub w nebulizacji. Ten sposób podawania leków minimalizuje ogólnoustrojowe działanie glikokortykoidów. Przyjmuje się, że bezpieczna dla dziecka z astmą dobowa dawka glikokortykoidu w postaci aerozolu nie powinna przekroczyć 400 ug. Ast­ma to na­sza ro­dzin­na cho­ro­ba. Pew­nie więk­szość ro­dzi­ców jak usły­szy, że ich dziec­ko ma po­dej­rze­nie lub już pew­ne roz­po­zna­nie ast­my, mar­twi się, a cza­sem na­wet pa­ni­ku­je. Gdy Ali­cja mi po­wie­dzia­ła kil­ka mie­się­cy temu, że po­dej­rze­wa u Bib­ka ast­mę, to wi­dzia­łam smu­tek w jej oczach – że musi ko­le­żan­ce prze­ka­zać nie­zbyt do­bre wie­ści. Na co ja po­wie­dzia­łam tyl­ko – „spo­ko, ja też mia­łam ast­mę jako dziec­ko”. Brzmi to pew­nie dla wie­lu z Was nie­do­rzecz­nie, ale praw­da jest taka, że więk­szość dzie­ci (w tym ja) z roz­po­zna­ną ast­mą nor­mal­nie funk­cjo­nu­je, a w wie­lu wy­pad­kach cho­ro­ba mija z wie­kiem – wa­ru­nek jest je­den, trze­ba ją roz­po­znać i sku­tecz­nie le­czyć. Ab­so­lut­nie ast­my nie moż­na ba­ga­te­li­zo­wać – z ast­mą jest jak z wal­ką bok­ser­ską – mo­że­cie tą wal­kę wy­grać, ale mu­si­cie się do wal­ki do­brze przy­go­to­wać i sys­te­ma­tycz­nie tre­no­wać – czy­li sto­so­wać się do za­le­ceń le­kar­skich na­wet wte­dy gdy ob­ja­wy ustę­pu­ją. O na­pi­sa­nie o tej nie­sły­cha­nie czę­stej, wręcz cy­wi­li­za­cyj­nej cho­ro­bie wie­ku dzie­cię­ce­go po­pro­si­łam na­sze­go ko­le­gę lek. Mar­ci­na Sa­noc­kie­go z Kli­ni­ki Pneu­mo­no­lo­gii i Aler­go­lo­gii dzie­cię­cej WUM. Za­pra­szam do lek­tu­ry. (Ni­co­le). Wy­obraź­cie so­bie, jak czu­je­cie się po szyb­kim wej­ściu na 4. pię­tro po scho­dach albo po pierw­szym tre­nin­gu na si­łow­ni po dłuż­szej prze­rwie… Trud­no się od­dy­cha, praw­da? A te­raz wy­obraź­cie so­bie, że ta­kie same trud­no­ści ma­cie po pro­stu sie­dząc w domu na ka­na­pie, bez żad­nej in­nej ak­tyw­no­ści… tak czu­je się każ­dy, kto ma za­ostrze­nie ast­my. Ast­ma to zja­wi­sko, z któ­rym mamy co­raz czę­ściej do czy­nie­nia za­rów­no jako le­ka­rze, jak i ro­dzi­ce. Zro­zu­mie­nie jej pod­ło­ża, po­ten­cjal­ne­go prze­bie­gu, za­sad le­cze­nia i spo­so­bów za­po­bie­ga­nia jest więc klu­czo­we do pra­wi­dło­wej opie­ki nad na­szy­mi ma­lu­cha­mi. Spis tre­ści: Ob­ja­wy ast­myDia­gno­sty­ka ast­my u dzie­ciLe­cze­nie Ob­ja­wy ast­my Ast­ma (we­dług obec­nej no­men­kla­tu­ry, nie ma już ast­my oskrze­lo­wej) jest cho­ro­bą o zło­żo­nym me­cha­ni­zmie po­wsta­wa­nia oraz róż­nych ze­sta­wach ob­ja­wów. Ce­chą wspól­ną wszyst­kich po­sta­ci ast­my jest le­żą­cy u jej pod­ło­ża prze­wle­kły stan za­pal­ny dróg od­de­cho­wych. Cha­rak­te­ry­stycz­ne ob­ja­wy to: świsz­czą­cy od­dech lub świ­sty nad płu­ca­mi stwier­dza­ne pod­czas ba­da­nia le­kar­skie­go,dusz­ność, trud­no­ści w od­dy­cha­niu,ka­szel. Ob­ja­wy te mają róż­ne na­si­le­nie i wy­stę­pu­ją w zmien­nych po­łą­cze­niach. Za­wsze jed­nak to­wa­rzy­szy im gor­sza to­le­ran­cja wy­sił­ku, któ­rej przy­czy­ną jest zmniej­szo­na droż­ność oskrze­li. Do­cho­dzi do niej w wy­ni­ku skur­czu oskrze­li – śred­ni­ca oskrze­la zmniej­sza się, co po­wo­du­je utrud­nie­nie prze­pły­wu po­wie­trza. Za­zwy­czaj, gdy do­cho­dzi do ob­tu­ra­cji (zmniej­sze­nia śred­ni­cy) oskrze­li, jako pierw­sze po­ja­wia się utrud­nie­nie wy­de­chu. Wraz z na­si­le­niem ob­tu­ra­cji może być też utrud­nio­ne na­bie­ra­nie po­wie­trza. U wszyst­kich ast­ma­ty­ków pro­ble­mem ści­śle zwią­za­nym z ich cho­ro­bą jest nad­wraż­li­wość dróg od­de­cho­wych. Prze­wle­kły stan za­pal­ny spra­wia, że na­wet nie­wiel­ki bo­dziec (in­fek­cja, kon­takt z aler­ge­na­mi, zim­ne po­wie­trze, wy­si­łek fi­zycz­ny) może pro­wa­dzić do po­gor­sze­nia sta­nu zdro­wia – za­ostrze­nia ast­my. Może do­cho­dzić do two­rze­nia się błęd­ne­go koła – nad­wraż­li­wość sprzy­ja za­ostrze­niom, na­si­la­niu się sta­nu za­pal­ne­go, co po­now­nie po­tę­gu­je nad­wraż­li­wość. Pro­blem ten jest wy­raź­nie wi­docz­ny zwłasz­cza u ma­łych dzie­ci – mają więk­szą skłon­ność do in­fek­cji niż ró­wie­śni­cy, czę­ściej wy­ma­ga­ją le­cze­nia wy­cho­dzą­ce­go poza samo ob­ni­ża­nie go­rącz­ki i czysz­cze­nie no­ska, a ob­ja­wy ast­my po­tra­fią po­ja­wiać się na­wet po chwi­li za­ba­wy lub w trak­cie śmie­chu. War­to pa­mię­tać, że sam ka­szel czę­sto to­wa­rzy­szą­cy dzie­cia­kom przez więk­szość roku szkol­ne­go i wy­ni­ka­ją­cy z in­fek­cji, nie jest wy­star­cza­ją­cy do po­sta­wie­nia roz­po­zna­nia ast­my. Sto­so­wa­nie le­ków, do któ­rych za­raz przej­dzie­my, „na ka­szel” jest błę­dem. Mo­że­my spo­tkać się rów­nież z ter­mi­nem „fe­no­ty­pów ast­my” – okre­śle­nie to jest wy­ko­rzy­sty­wa­ne do opi­su po­sta­ci cho­ro­by, po­sia­da­ją­cych inne, do­dat­ko­we ob­ja­wy. Do­ty­czy to jed­nak przede wszyst­kim ast­my u osób do­ro­słych. Ob­ja­wy mniej ty­po­we mogą utrud­niać roz­po­zna­nie lub wy­ma­gać za­sto­so­wa­nie bar­dziej zło­żo­ne­go le­cze­nia. Dia­gno­sty­ka ast­my u dzie­ci U star­szych dzie­ci, na­sto­lat­ków i do­ro­słych dys­po­nu­je­my sze­ro­kim wa­chla­rzem ba­dań, na pod­sta­wie któ­rych mo­że­my przy­bli­żyć się do roz­po­zna­nia ast­my. Ta­kim pod­sta­wo­wym ba­da­niem jest spi­ro­me­tria – ba­da­nie, w trak­cie któ­re­go pa­cjent od­dy­cha przy po­mo­cy spe­cjal­ne­go ust­ni­ka, a ma­szy­na mie­rzy ob­ję­to­ści i prze­pły­wy wdy­cha­ne­go/wy­dy­cha­ne­go po­wie­trza. Waż­nym ele­men­tem ba­da­nia jest wy­ko­na­nie for­sow­ne­go wy­de­chu – nie jest to ła­twe, dla­te­go wy­ko­na­nie spi­ro­me­trii jest ogra­ni­czo­ne wie­kiem i moż­li­wo­ścią współ­pra­cy u młod­szych dzie­ci. U ma­łych dzie­ci roz­po­zna­nie jest opar­te głów­nie na in­for­ma­cjach uzy­ska­nych od ro­dzi­ców i po­par­te ob­ser­wa­cja­mi czy­nio­ny­mi przez le­ka­rza, któ­ry kon­sul­tu­je dziec­ko. W sy­tu­acji, gdy dziec­ko nie jest pod sta­łą opie­ką jed­ne­go le­ka­rza, któ­ry ma szan­se je po­znać, war­to jest do­py­tać i za­pa­mię­ty­wać, czy w trak­cie wi­zy­ty i ba­da­nia nie pada stwier­dze­nie o obec­no­ści świ­stów. War­to rów­nież zgła­szać skłon­ność dziec­ka do wy­stę­po­wa­nia tego typu ob­ja­wów, je­że­li zda­rza­ły się one w prze­szło­ści. Dla­te­go też je­śli Wa­sze dziec­ko cho­ru­je, a zwłasz­cza je­śli le­karz wspo­mni o za­pa­le­niu oskrze­li – do­py­taj­cie czy jest to za­pa­le­nie oskrze­li z ob­tu­ra­cją (czy osłu­cho­wo są jej ob­ja­wy ta­kie jak świ­sty czy wy­dłu­żo­ny wy­dech). Ma to bar­dzo duże zna­cze­nie, gdyż 3 epi­zo­dy ob­tu­ra­cji w cią­gu roku su­ge­ru­ją po­dej­rze­nie ast­my wcze­sno­dzie­cię­cej i mogą być wska­za­niem do włą­cze­nia le­cze­nia. Stwier­dze­nie ob­ja­wów prze­ma­wia­ją­cych za ast­mą wcze­sno­dzie­cię­cą nie musi ozna­czać, że bę­dzie to pro­blem zdro­wot­ny, z któ­rym zo­sta­nie­my na za­wsze. Zde­cy­do­wa­na więk­szość dzie­ci, któ­ra ma ob­ja­wy we wcze­snym dzie­ciń­stwie, nie bę­dzie ich mia­ła w star­szym wie­ku. Ist­nie­ją jed­nak pew­ne czyn­ni­ki, któ­rych obec­ność spra­wia, że ry­zy­ko ast­my w przy­szło­ści jest więk­sze. Je­że­li ob­ja­wy wspo­mnia­ne wcze­śniej wy­stę­pu­ją nie tyl­ko w trak­cie in­fek­cji, zda­rza­ją się czę­ściej niż 3x/rok, ma­luch lub któ­reś z ro­dzi­ców jest aler­gi­kiem, ma ast­mę lub ato­po­we za­pa­le­nie skó­ry, wów­czas praw­do­po­do­bień­stwo utrzy­my­wa­nia się ob­ja­wów i ko­niecz­no­ści le­cze­nia w star­szym wie­ku ro­śnie. Le­cze­nie ast­my u dzie­ci Po­nie­waż pod­sta­wą ob­ja­wów w ast­mie jest stan za­pal­ny oskrze­li, klu­czo­wym ele­men­tem le­cze­nia są leki prze­ciw­za­pal­ne – ste­ry­dy sto­so­wa­ne naj­czę­ściej wziew­nie. Ich za­da­niem jest zmniej­sze­nie sta­nu za­pal­ne­go w oskrze­lach, tak aby nie do­cho­dzi­ło do nie­kon­tro­lo­wa­ne­go na­si­la­nia się ob­ja­wów cho­ro­by. W przy­pad­ku ma­łych dzie­ci, za­sto­so­wa­nie le­cze­nia, po­pra­wa w jego trak­cie i na­wrót do­le­gli­wo­ści po od­sta­wie­niu jest jed­nym ze spo­so­bów roz­po­zna­wa­nia ast­my. Na pew­no spo­tka­li­ście się z opi­nia­mi o ich szko­dli­wo­ści, dzia­ła­niach nie­po­żą­da­nych i tak da­lej. Nie­ste­ty, jest to dez­in­for­ma­cja krą­żą­ca od lat wśród ro­dzi­ców. W więk­szo­ści przy­pad­ków oka­zu­je się, że oba­wy zwią­za­ne z le­cze­niem do­ty­czą efek­tów ubocz­nych, któ­re do­ty­czy­ły le­cze­nia sto­so­wa­ne­go przed wie­lu laty, za­nim me­cha­nizm ast­my zo­stał do­brze zba­da­ny i po­zna­ny, a leki nie były tak sku­tecz­ne jak obec­nie. Z po­wo­du tych obaw wie­le kra­jów prze­pro­wa­dzi­ło bar­dzo roz­bu­do­wa­ne ba­da­nia na­uko­we, w któ­rych po­twier­dzo­no za­rów­no sku­tecz­ność jak i bez­pie­czeń­stwo sto­so­wa­ne­go obec­nie le­cze­nia. W przy­pad­ku roz­po­zna­nia ast­my dużo bar­dziej nie­bez­piecz­nym jest nie­sto­so­wa­nie le­cze­nia, po­nie­waż gro­zi to nie­kon­tro­lo­wa­nym roz­wo­jem cho­ro­by i jej gwał­tow­nym za­ostrze­niem. Po­zo­sta­łe leki sto­so­wa­ne w le­cze­niu ast­my to: leki roz­sze­rza­ją­ce oskrze­la – w za­leż­no­ści od pre­pa­ra­tu róż­nią się dłu­go­ścią dzia­ła­nia, u naj­mniej­szych dzie­ci pre­fe­ro­wa­ne są leki krót­ko dzia­ła­ją­ce. Ich za­da­niem jest zmniej­sze­nie do­le­gli­wo­ści w sy­tu­acji za­ostrze­nia cho­ro­by, nie słu­żą do prze­wle­kłe­go sto­so­wa­nia;leki prze­ciw­leu­ko­trie­no­we – ich za­da­niem jest mo­dy­fi­ka­cja re­ak­cji za­pal­nej w dro­gach od­de­cho­wych, przez co zmniej­sza­ją nad­wraż­li­wość oskrze­li (dzia­ła­ją wspól­nie ze ste­ry­da­mi, po­łą­cze­nie tych dwóch grup czę­sto po­zwa­la na zmniej­sze­nie daw­ki); To, ja­kie leki bę­dzie­my sto­so­wać i w jaki spo­sób bę­dzie­my je po­da­wać, za­le­ży przede wszyst­kim od na­si­le­nia do­le­gli­wo­ści wy­ni­ka­ją­cych z cho­ro­by, jak rów­nież od wie­ku na­szych pod­opiecz­nych. Co do kom­bi­na­cji le­ków, obo­wią­zu­ją bar­dzo pro­ste za­sa­dy: im bar­dziej na­si­lo­ne ob­ja­wy lub im częst­sze za­ostrze­nia, tym więk­szych da­wek le­ków po­win­ni­śmy uży­wać. Leki roz­sze­rza­ją­ce oskrze­la są w każ­dym z ze­sta­wów i opty­mal­nie po­win­ny być sto­so­wa­ne tyl­ko do­raź­nie, w ra­zie wy­stą­pie­nia dusz­no­ sto­su­je­my leki na sta­łe i mimo to do­cho­dzi do za­ostrze­nia, po­win­ni­śmy zwięk­szać daw­kę leku i utrzy­my­wać ją na no­wym po­zio­mie przez czas od kil­ku dni do kil­ku ty­go­ bie­rze­my leki na sta­łe i nie do­cho­dzi do za­ostrzeń, war­to roz­wa­żyć zmniej­sze­nie daw­ki. Tech­ni­ka po­da­wa­nia leku, tak jak wspo­mnie­li­śmy wcze­śniej, za­le­ży od wie­ku oraz sta­nu zdro­wia dziec­ka. W przy­pad­ku za­ostrze­nia, jak i u naj­mniej­szych dzie­ci czę­sto je­dy­nym spo­so­bem na po­da­nie leku może być ne­bu­li­za­cja. Jest to me­to­da po­sia­da­ją­ca nie­wąt­pli­we ko­rzy­ści, ale ma­ją­ca też ogra­ni­cze­nia wpły­wa­ją­ce na jej sku­tecz­ność. Za­chę­cam do za­po­zna­nia się z wpi­sem, jak wy­brać ne­bu­li­za­tor oraz z za­sa­da­mi jego uży­wa­nia. U star­szych dzie­ci naj­więk­szą sku­tecz­ność osią­gnie­my, sto­su­jąc leki po­da­wa­ne z in­ha­la­to­rów za­wie­ra­ją­cych lek w for­mie ae­ro­zo­lu przez ko­mo­rę in­ha­la­cyj­ną (zwa­ną po­tocz­nie tubą) – spo­sób ten jest dużo szyb­szy niż ne­bu­li­za­cja, a przez więk­szą sku­tecz­ność in­ha­la­cji mo­że­my sto­so­wać mniej­sze daw­ki. Ko­mo­ry in­ha­la­cyj­ne są stan­dar­do­wo wy­po­sa­żo­ne w ma­secz­ki, któ­rych uży­wa­my u dzie­ci od 2. do roku ży­cia. U dzie­ci star­szych sto­su­je­my ko­mo­ry in­ha­la­cyj­ne z ust­ni­kiem. Ich pro­du­cen­ci na stro­nach in­ter­ne­to­wych za­miesz­cza­ją do­kład­ne in­struk­cje prze­cho­wy­wa­nia, pie­lę­gna­cji oraz tech­ni­ki ich uży­wa­nia. Na­le­ży pa­mię­tać, że w przy­pad­ku za­ostrze­nia, przy­ję­cie leku przez ko­mo­rę może być zbyt trud­ne do wy­ko­na­nia – wów­czas war­to, przy­najm­niej na kil­ka dni, przejść na ne­bu­li­za­cję. W przy­pad­ku ob­ja­wów ast­my utrzy­mu­ją­cych się u dzie­ci star­szych oraz wy­ni­ka­ją­cej z tego ko­niecz­no­ści sto­so­wa­nia kom­bi­na­cji le­ków, za­miast le­ków w for­mie ae­ro­zo­lu sto­so­wa­ne mogą być leki wy­stę­pu­ją­ce w in­ha­la­to­rach prosz­ko­wych (np. dysk, tur­bo­ha­ler) – za­wie­ra­ją por­cje leku, któ­re przyj­mu­je się wy­ko­nu­jąc wdech bez­po­śred­nio z in­ha­la­to­ra. Po­dob­nie jak u mniej­szych dzie­ci, w przy­pad­ku za­ostrze­nia moż­na zmie­nić spo­sób po­da­wa­nia na ko­mo­rę in­ha­la­cyj­ną czy na­wet ne­bu­li­za­cję. Pod­sta­wo­wy­mi ce­la­mi le­cze­nia jest zmniej­sze­nie czę­sto­ści wy­stę­po­wa­nia lub wręcz wy­eli­mi­no­wa­nie za­ostrzeń, a co za tym idzie, umoż­li­wie­nie nor­mal­ne­go funk­cjo­no­wa­nia w gro­nie ró­wie­śni­ków. W przy­pad­ku roz­po­zna­nia ast­my po­win­ni­śmy pod­jąć dzia­ła­nia wy­kra­cza­ją­ce poza samo po­da­wa­nie le­ków. Jest wie­le czyn­ni­ków, któ­re mogą wpły­wać za­rów­no na po­pra­wę, jak i po­gor­sze­nie prze­bie­gu cho­ro­by. Ko­rzyst­ne dzia­ła­nie mają: re­gu­lar­na ak­tyw­ność fi­zycz­na, w ra­zie po­trze­by wspo­ma­ga­na przez przyj­mo­wa­nie le­ków na ast­mę,uni­ka­nie nad­wa­gi,zdro­wa die­ta,w przy­pad­ku współ­ist­nie­nia aler­gii uni­ka­nie zna­nych aler­ge­nów,na­uka ra­dze­nia so­bie z sy­tu­acja­mi stre­so­wy­mi, gdy stres jest czyn­ni­kiem wy­zwa­la­ją­cym epi­zo­dy dusz­no­ści. Nie­ko­rzyst­ne dzia­ła­nie mają: na­ra­że­nie na dym ty­to­nio­wy i opa­ry z pa­pie­ro­sów elek­tro­nicz­nych,za­nie­czysz­cze­nie po­wie­trza,czę­ste in­fek­cje ukła­du od­de­cho­we­go . Ast­my nie na­le­ży się bać, ale nie po­win­ni­śmy jej lek­ce­wa­żyć. Jest wy­zwa­niem, za­rów­no dla na­szych dzie­ci, jak i nas, ro­dzi­ców. Pa­mię­ta­jąc jed­nak o pro­stych za­sa­dach, ma­jąc przy­go­to­wa­ny plan na wy­pa­dek za­ostrze­nia i w mia­rę moż­li­wo­ści uni­ka­jąc sy­tu­acji do nie­go pro­wa­dzą­cych, mo­że­my być pew­ni, że spro­sta­my tej pró­bie. Au­tor ar­ty­ku­łu: lek. Mar­cin Sa­noc­ki z Kli­ni­ki Pneu­mo­no­lo­gii i Aler­go­lo­gii dzie­cię­cej WUM Witaj! Astma oskrzelowa jest najczęstszą chorobą przewlekłą wieku dziecięcego. Częstotliwość jej występowania ocenia się na 5-10%. Na wzrost częstości występowania astmy oskrzelowej mają wpływ takie czynniki środowiskowe jak: zanieczyszczenia powietrza, dym papierosowy, nadmierna ekspozycja na alergeny wewnątrzdomowe, dieta, infekcje oraz poprawa standardów życia. Ostatnie badania mówią, że jeśli czynniki te zadziałają pod koniec ciąży lub w pierwszych miesiącach życia to ryzyko wystąpienia astmy oskrzelowej oraz chorób z kręgu atopii jest większe. Najwięcej kontrowersji budzą infekcje wirusowe, które przez wiele lat, obok zanieczyszczeń środowiska, uważane były za najważniejsze czynniki odpowiedzialne za wyzwalanie objawów astmy oskrzelowej u dzieci. Z ostatnich badań epidemiologicznych wynika, że astma oskrzelowa rzadziej występuje u dzieci z rodzin o niskim statusie społeczno-ekonomicznym i z rodzin wielodzietnych. Być może wiąże się to z częstszym narażeniem na infekcje, które mają prawdopodobnie efekt protekcyjny w stosunku do występowania objawów alergii. Cytuj

astma oskrzelowa u dzieci forum